co sie dzieje sie?"

dobreeeeeeeeeeeee tylko o czym zacząć tu pisać? o tym jakie wszyscy mieliśmy problemy po ukończeniu tej "niby szkoły" hahaha słyszałem, że niektórych do pracy nie chcieli brać po naszym collegu hahaha Very Happy

No to napełniasz mnie nadzieją na przyszłość człowieku...Mam nadzieje ze nie jest za późno żeby się zacząć uczyć... Laughing

nie jest, zawsze możesz zmienić szkołę, bo tu i tak nic z Twojej nauki nie będzie hehehe Very Happy

Ja się tu uczę bo nie jestem ambitny jeśli chodzi o naukę... Poza tym mam blisko Cool

I jakiś odsetek osób które skończyły tą szkołę coś tam dalej robią... Więc może i mi się uda...

churagan napisał:

... jakiś odsetek osób które skończyły tą szkołę coś tam dalej robią... Więc może i mi się uda...

1-XXX
2-XXX
...
99-XXX
100-miodzio
Przykro mi zarezerwowane dla mnie Razz

, tak wypadło Very Happy

Chodziło mi o ileś tam procent a nie o jedną osobę na sto Razz

i gdzie są Ci absolwenci co nie mają gdzie pisać?? Razz

w p*****, buahahaha próbuj, 10 osób na około 10 hahahaha powodzenia Very Happy

*na 100

Wysłany: Sob 10:29, 31 Mar 2007

a ty absolwencie gdzies pracujesz? miales problemy ze znalezieniem pracy?

o sobie nie powiem, ale wiem, że w sklepie w zabłudowie to koleżankę z białego jak zatrudniali, to najpierw spytali czy nie skońćzyła szkoły w michałowie, jak zaprzeczyła to ją przyjęli hahaha Very Happy

parodie

moze nie lubia michalowa w zabudowiu to dlatego... moze wcale tu nie chodzi o poziom nauczania Razz

. bo pan dyrekt ciagle powtarza ze nasze liceum ma lepsze wyniki maturalne niz srednia krajowa

Tak tak jasne ja znam takich ludzi, co promują ta szkołę po za jej murami. Świeca niezwykłą inteligencja i wiedzą w swojej pracy a to głównie dla tego ze sami tego chcieli i do czegoś dążyli a nasz kochany Michałowski Oxford dał im tylko przepustkę w postaci świadectwa oraz egzaminu maturalnego i po tym dostali się tam gdzie było trzeba im. Takich osób jest niewielu zaledwie jak na lekarstwo ale mimo wszystko sa i za to im chwała!!! Jedynie wkurzały mnie warsztaty szkolne które uzwaja się za nowoczesne bo mają extra stacje diagnostyczna i sa świetnie wyposażone tak myślałem do czasu jak poszedłem na praktyki do serwisu samochodowego i pierwsza zaskoczka: otóż nie potrafiłem się posługiwać kluczem pneumatycznym bo nie maja na warsztatach i nikt nie raczył nic wspomnieć o jego obsłudze… takich przykładów miałem wiele na praktykach i w 19 dni praktyk nauczyłem się o wiele więcej w tym serwisie niż za 3 lata warsztatów gdzie były tylko: blaszki klucze bramy kratki sita itp. MECHANICY TEGO NIE PRODUKUJĄ!!!

Ty churagan to sie najlepiej powies bo juz chyba niczego sie nie nauczysz
PS:żygac mi sie chce jak czytam te twoje wypociny xxxxxxxxxxx

Edit: Ortograf i obraza innego uzytkownika zmuszają mnie dać Tobie kolejne ostrzeżenie Rolling Eyes

No i co tam ktoś z maturzystów dalej coś robi po za szkołą? Pisać proszę, co komu się udało, na jakie studia się dostał i gdzie po naszej szkole…